Dziękczynienie za 30 lat posługi ks. Proboszcza

 

CZCIGODNY NASZ KSIĘŻE PROBOSZCZU….

Dziś jest dzień wyjątkowy
pełen dostojności,
bo przecież dotyczy
WYJĄTKOWEJ OSOBOWOŚCI,
KSIĘDZU PROBOSZCZOWI
SKŁADAMY PODZIĘKOWANIA
ZA 30 LAT OJCOWSKIEGO u nas POSŁUGIWANIA
I o parafię duchowe i materialne starania.

Pan Bóg kiedyś powiedział do Stanisława:
– „Pójdź za mną, będziesz głosić słowo Boże.
Jeśli braknie Ci sił- Maryja- Matka ludzi Ci dopomoże”.
Stanisław dojrzewał z Bożymi planami,
choć różnie bywało i bił się nieraz ze swymi myślami.
Pomysłowość młodzieńca jest bardzo bogata,
to spada na ziemię, to do nieba wzlata.

Ksiądz, kolejarz, lekarz, nauczyciel…
i inne przychodziły mu do głowy powołania i zawody.
I wszystkie potrzebne – tak myślał Stanisław młody.
Zawód kolejarza przez chwilę Go zafascynował
Lecz po pięciu latach na boczne tory te plany skierował.

Ostateczną decyzję wreszcie podejmuje
Do SEMINARIUM DUCHOWNEGO w Krakowie wstępuje.
– „Pójdź za mną”- wyznaczało mu kierunek przyszłości,
nabierało coraz większej mocy i sprawiało wiele radości.
W tym roku minęło 50 lat od tego wydarzenia
A Twa głęboka wiara i zaufanie Bogu
ciągle wzrasta i w dobro się zamienia.

W Żywcu najpierw służył i ludziom i Bogu,
w Zakopanem posługa tez nie sprawiła zawodu,
w Nowej Hucie poznawał co to praca z niełatwą młodzieżą,
pełen zapału – zarażał ich wiarą i wiedzą.
Potem był wymagającym Prefektem w Seminarium,
aż 10 maja 1994 roku zaznaczyło się na czerwono w jego kalendarium…

I od tej daty u nas do posługi ludziom się angażuje
a każdy z parafian, za to bardzo Go szanuje.
Jest mądry, zaradny, dobry, uśmiechnięty,
i w swoich zasadach raczej nieugięty.
Poznaje ludzi, Nikogo nie zbywa
A Matka Bolechowicka płaszczem Go okrywa.

Na Mszy Świętej pierwszej – 15 maja
głosić słowo Boże, udzielać sakramentów i być dla ludzi -OBIECUJE
I do dnia dzisiejszego swych słów dotrzymuje.
Powstały więc stowarzyszenia, różne grupy, parafialna rada
I w wir różnych remontów zaczyna popadać.
Rozpoczyna duże starania o odnowienie kościoła :
– bo z każdego kącika coś o pomoc woła.

Malowanie ścian, odnowienie posadzki
i w całym kościele wymiana instalacji.
Nowe ogrzewanie i Droga Krzyżowa,
konfesjonały, by drogę nawrócenia przez spowiedź zachować.
Renowacja obrazów i bocznych ołtarzy,
powstała też Kaplica Adoracji – tak jak sobie wymarzył.
Tam Jezus Frasobliwy otula każdego
i prosi byśmy zawsze w skupieniu modlili się do Niego.
Ozdobna krata, drzwi szczelne, na chór nowe schody
– Wszystko to dla naszej parafian wygody.
Krzyż na wieży kościelnej, dzwony, zegar ustawiony
staraniem księdza w nocy podświetlony.
Witraże okienne porządnie wzmocnione
przez wszystkich parafian także docenione.
Całe prezbiterium w przywróconym blasku,
Zakrystia, Ołtarz Główny z obrazem Trycjusza
swym pięknym widokiem z daleka już wzrusza.
Ekran do prezentacji pieśni został założony
przez co piękny śpiew w kościele słychać z każdej strony.
Do tego organy o światowej klasie
-Oto dzisiejszy kościół w malowniczej krasie.
Zadbana plebania, cmentarz, wikarówka
a od miesiąca także PRAŁATÓWKA.

Ale to nie koniec zasług Twoich Księże!
Składamy Ci także dziś w naszej podzięce
Ojcowską opiekę nad wikariuszami,
którzy z Tobą tutaj współpracowali.
Przykład szczerej modlitwy dobrego kapłana
mogli w Tobie widzieć przez dzień cały-
w południe, wieczorem i z samego rana.
Twa posługa Bogu w nabożeństwach codziennych
zaprowadziła wielu z Nich do ważnych funkcji kościelnych.

KSIĘŻE KANONIKU, PRAŁACIE, NIEDAWNO DZIEKANIE,
Z nami jednak – KSIĘŻE PROBOSZCZU– na zawsze tytuł zostanie.
Za Twoje dla ludzi i Kościoła naszego, przez 30 lat działanie
Składamy w imieniu Rady Parafialnej i wszystkich parafian
z serca płynące dziś podziękowanie.
Życzymy zdrowia dobrego, błogosławieństwa Bożego,
na co dzień darów od Ducha Świętego.
Niech w Twoim sercu na zasłużonej emeryturze
nadal radość, spokój i dobroć króluje
I na nas wszystkich ciągle promieniuje…
SZCZĘŚĆ BOŻE!
Tekst – Jolanta Sendor- Rojek